Najmniejszym państwem w Azji Południowo-Wschodniej jest Singapur. Jego powierzchnia wynosi zaledwie 735 km². Singapur jest krajem wyspiarskim obejmującym kilkadziesiąt wysp zlokalizowanych w pobliżu południowego krańca Półwyspu Malajskiego. Największą z nich jest wyspa Singapur, którą od stałego lądu oddziela Cieśnina Johor. Współczesny Singapur to nowoczesna metropolia będącą jednym z najważniejszych centrów finansowych świata. Fakt ten bezpośrednio wpływa na wygląd miasta, gdyż jego śródmieście jest w znacznym stopniu zabudowane drapaczami chmur.
- Ciekawostki (25)
- Poradniki (13)
- Podróże (81)
- Blog podróżniczy (0)
Odwiedzając Wietnam nie możecie pominąć słynnej Zatoki Ha Long, która jest jednym z symboli tego kraju. Swoją popularność zawdzięcza fantastycznym formacjom skalnym, które miliony lat temu zostały zalane przez morze. Wapienne mogoty, bo o nich mowa, przybierają kształt pionowych kolumn i wznoszą się kilkadziesiąt metrów ponad lustro wody. Jest ich tam tak dużo, że tworzą nietypowy labirynt morski. W rozmaitych rankingach na najpiękniejsze miejsca świata, Zatoka Ha Long plasuje się zawsze w ścisłej czołówce. Czy rzeczywiście zasługuje na to miano?
Jedną z największych atrakcji Wietnamu są malownicze tarasy ryżowe. Ich zdjęcia ochoczo wykorzystywane są we wszystkich folderach turystycznych promujących ten kraj. Najsłynniejsze i zarazem najpiękniejsze pola ryżowe leżą w pobliżu miasta Sapa. Swoją wyjątkowość zawdzięczają przede wszystkim górskiemu położeniu. Oprócz wspomnianych tarasów ryżowych, w Sapie znajduje się jeszcze góra Fansipan. Wznosi się ona na wysokość 3143 m n.p.m., dzięki czemu dzierży miano najwyższego szczytu Wietnamu i jednocześnie całych Indochin.
Prowincja Ninh Binh słynie z bajecznych krajobrazów i cennych historycznie zabytków. To właśnie tam znajduje się starożytna stolica Wietnamu Hoa Lu, a także unikatowy ekosystem Trang An obejmujący swoim zasięgiem obszar krasowy z malowniczymi formacjami skalnymi oraz licznymi rzekami i jeziorami. Z powodu dużej ilość wapiennych ostańców rezerwat Trang An bywa nazywany lądową wersją Zatoki Ha Long. Bez wątpienia jest to jedna z największych atrakcji Północnego Wietnamu, dlatego zawsze są tam tłumy turystów, nawet w porze deszczowej.
Po Tajlandii, Kambodży i Laosie, przyszła kolej na Wietnam. Zwiedzanie tego kraju rozpoczęliśmy od Hanoi, które pełni funkcję stolicy. Aglomeracja ta liczy ponad 8,5 mln mieszkańców. Współczesny wygląd wietnamskiej stolicy to zasługa mieszanki stylów. Tradycyjna architektura przeplata się tam z zabudowaniami kolonialnymi, a także monumentalnymi gmachami socjalistycznymi. Hanoi to także główny węzeł komunikacyjny Północnego Wietnamu, dlatego stanowi świetną bazę wypadową do zwiedzania tej części kraju.
W północnym Laosie, niedaleko granicy z Wietnamem, leży niewielka wioska Nong Khiaw. Wieś otaczają wapienne wzgórza oraz wiecznie zielone lasy deszczowe. Przez osadę przepływa rzeka Nam Ou dzieląc ją na dwie części. Do niedawna była ona odizolowana od reszty świata, ze względu na swoje trudne położenie geograficzne. Tak naprawdę, jedynym środkiem transportu umożliwiającym dotarcie do Nong Khiaw była łódź. Zmieniło się to w latach 60., kiedy to Chińczycy w geście przyjaźni wybudowali most na rzece Nam Ou.
Dawna laotańska stolica to bez wątpienia najpiękniejsze miasto Laosu, a także jedno z najładniejszych w całej Azji Południowo-Wschodniej. Mowa oczywiście o Luang Prabang słynącym z ogromnej ilości buddyjskich świątyń. W mieście znajduje się wiele ciekawych zabytków m.in.: Pałac Królewski, świątynia Wat Xieng Thong, wzgórze Phousi Hill, a także zabudowa z czasów kolonialnych. Co więcej, w pobliżu Luang Prabang leży wodospad Kuang Si będący jedną z największych atrakcji Laosu. Ma on 60 m wysokości i składa się z trzech poziomów.
Szwendając się po Laosie koniecznie musicie odwiedzić 25-tysięczne Vang Vieng. W przeszłości była to największa imprezownia w kraju, ale na szczęście uległo to zmianie. Obecnie Vang Vieg jest chętnie odwiedzane przez miłośników szeroko pojętego outdooru. Choć samo miasto nie zachwyca, to otaczająca je przyroda rekompensuje ten fakt z nawiązką. Położenie nad rzeką Nam Song sprawia, że niezwykle popularne stały się tam spływy kajakowe i tzw. tubing, czyli spływy na dętkach. Na uwagę zasługują również liczne punkty widokowe, jaskinie oraz Błękitne Laguny.
Spośród wszystkich stolic leżących na półwyspie Indochińskim, to właśnie Wientian jest najcichsza, najspokojniejsza i zarazem najmniejsza. Ów miasto liczy ponad milion mieszkańców i jest największym ośrodkiem w kraju. Laotańska stolica została założona w XVI wieku. Pomimo dość długiej historii, nie ma w niej zbyt wielu zabytków. Najcenniejszymi atrakcji są: złota pagoda Wat That Luang oraz Brama Zwycięstwa Patuxay. Miasto przypadnie do gustu osobom, które nie lubią pośpiechu, ponieważ czas płynie tam wolniej niż w Bangkoku, czy Phnom Penh.
Stolicą i zarazem największym miastem Kambodży jest Phnom Penh. Ów metropolię zamieszkuje ponad 2,3 mln mieszkańców. W ostatnich latach przeżywa ona gwałtowny rozwój, co najlepiej widać po ilości nowo powstałych biurowców. Wprawdzie, w kambodżańskiej stolicy jest kilka ciekawych miejsc, ale mimo to nie zalicza się do szczególnie urodziwych. Jej najcenniejszym zabytkiem jest Pałac Królewski, a także buddyjskie świątynie Srebrna Pagoda i Wat Phnom. Będąc w Phnom Penh koniecznie trzeba odwiedzić dwa muzea poświęcone ludobójstwu: Tuol Sleng oraz Choeung Ek.
Jezioro Tonle Sap dzierży miano największego zbiornika w całej Azji Południowo-Wschodniej. W porze deszczowej jego powierzchnia zwiększa się nawet 6-krotnie. Ów akwen dostarcza ponad połowę wszystkich ryb spożywanych w Kambodży. Po jeziorze pływają wioski rybackie, a wzdłuż jego wybrzeży wznoszą się domy wybudowane na palach. Jedną z największych wiosek jest Kampong Phluk leżąca nieopodal Siem Reap. Pływające wioski wywołują mieszane uczucia wśród turystów. Jedni zachwycają się nimi, a drudzy uważają, że są komercyjnymi tworami. Jak jest w rzeczywistości?
Największą atrakcją Kambodży, jak i Azji Południowo-Wschodniej, są ruiny Angkor pochodzące z czasów Imperium Khmerów. Historycy uważają, że było to największe miasto na świecie w okresie przedindustrialnym. Na szczególną uwagę zasługują ruiny świątyni Angkor Wat, która uznawana jest za największą budowlę sakralną, jaka kiedykolwiek powstała. Wizerunek Angkor Wat umieszczono nawet na fladze Kambodży. Równie interesujące są ruiny Angkor Thom wraz ze świątynią Bayon i jej słynnymi "twarzowymi wieżami", a także sanktuarium Ta Prohm zwane Świątynią Tomb Raider.
Stolica Tajlandii to kilkunastu milionowa metropolia pełniąca funkcję centrum ekonomiczno-kulturalnego Azji Południowo-Wschodniej. Aglomeracja stanowi mieszankę nowoczesności z tradycją. Różnorodność ta sprawia, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Do największych atrakcji tajskiej stolicy zaliczają się: Wielki Pałac Królewski wraz ze Świątynią Szmaragdowego Buddy, świątynia Wat Arun, Świątynia Leżącego Buddy, Złota Góra oraz Świątynia Złotego Buddy. Najbardziej imprezową i najgłośniejszą ulicą Bangkoku jest słynna Khaosan Road.
Z roku na rok systematycznie wzrasta liczba gości odwiedzających Azję Południowo-Wschodnią. Ten fakt nie powinien nikogo dziwić, gdyż jest to niezwykle egzotyczny zakątek z fascynującą kulturą, pysznym jedzeniem, a do tego wciąż tani. W Azji Południowo-Wschodniej występują dwie pory roku: sucha i deszczowa. Jak nietrudno się domyśleć, szczyt sezonu przypada na okres suchy, kiedy pogoda jest stabilniejsza. My jednak zdecydowaliśmy się na 1,5-miesieczną podróż w porze deszczowej. Czy warto odwiedzić ten region w tym terminie i ile kosztuje taki wyjazd?
Góry Lakmos to mało znane pasmo leżące w północno-zachodniej Grecji w pobliżu miasta Janina. Ich najwyższym szczytem jest Peristeri wznoszący się na wysokość 2295 m n.p.m. Lakmos pozbawione są infrastruktury turystycznej, dlatego wędruje się po nich pozaszlakowo. W tym celu wykorzystuje się przede wszystkim ścieżki wydeptane przez pasterzy i stada owiec. Przed wyjazdem do Grecji nie mieliśmy zielonego pojęcia o istnieniu tych gór. Trafiliśmy tam przez przypadek, dzięki czemu trekking był jeszcze bardziej ekscytujący
Macedonia Północna to niewielki kraj leżący na Bałkanach słynący m.in. z przepięknych gór. Odwiedzając go postanowiliśmy uskutecznić 3-dniowy trekking w górach Baba wznoszących się nad jeziorem Prespa. Najwyższym szczytem masywu jest Pelister mierzący 2601 m n.p.m. Część pasma podlega ścisłej ochronie, gdyż wchodzi w skład Parku Narodowego Pelister. Do największych atrakcji gór należą dwa jeziora polodowcowe Pelisterski oči: Małe i Wielkie Jezioro. Zwiedzanie Baby można połączyć z wizytą w Bitolii, która jest usytuowana u ich podnóży.
Capatanii to mało znana grupa górska leżąca w Rumunii wchodząca w skład Karpat Południowych. W Internecie nie ma zbyt wielu informacji na temat tego pasma. Tak na dobrą sprawę, to nawet nie wiadomo jak się ono dokładnie nazywa. Masyw posiada kilka grzbietów, spośród których na szczególną uwagę zasługuje grzbiet główny oraz wapienna grań Buila-Vânturariţa stanowiąca najciekawszy fragment gór. W 2004 roku doceniono jej walory przyrodnicze i utworzono tam Park Narodowy Buila-Vânturariţa.
Z całą pewnością Armenia nie należy do najpopularniejszych kierunków turystycznych. Co więcej, rzadko kiedy sama w sobie stanowi główny cel podróży, dlatego warto zajrzeć do niej przy okazji. My odwiedziliśmy ją w trakcie podróży po Gruzji. Musicie być jednak świadomi, że w Armenii nie ma światowej sławy zabytków, które powalają na kolana lub wywołują efekt WOW. Jeśli właśnie na to liczycie, to lepiej od razu ją sobie odpuśćcie, ponieważ tylko się nią rozczarujecie.
Armenia to najmniejszy kraj Zakaukazia, który warto odwiedzić przy okazji wizyty w Gruzji. Jego powierzchnia zbliżona jest do obszaru zajmowanego przez Macedonię. Zamieszkuje go niemal 3 mln Ormian, z czego ponad milion żyje w stolicy i największym mieście, czyli w Erywaniu. Jest to również najstarsze chrześcijańskie państwo na świecie. Z Tbilisi do Erywania kursują bezpośrednie pociągi w okresie wakacyjnym, dlatego warto tam jechać choćby na weekend.
Dolina Truso to wciąż mało popularna dolina w pobliżu Stepancmindy, która zachwyca swoim pięknem i naturalnością. Nie uświadczycie tam tłumów turystów, dzięki czemu w dolinie panuje ospały klimat oraz wszechobecna cisza i spokój. Wprawdzie trasa jest dość długa, ale za to prosta, także każdy turysta poradzi z nią sobie na spokojnie. Jeśli podróżujecie z dziećmi i szukacie ciekawego i przyjemnego trekkingu, to dolina Truso spełni Wasze najśmielsze oczekiwania.